Devious Journal Entry

1 min read

Deviation Actions

Gabrych's avatar
By
Published:
868 Views
Pisanie o Miśku i jego mamuśce rzuca się na mózg. Chyba nigdy tego nie skończę.

Spojlerek, tzn. wstęp:
Byliśmy tylko my dwoje. Zależni od siebie, źli na siebie, zakochani w sobie, nieszczęśliwi w szczęściu drugiej osoby – nawarstwiające się sprzeczności i kotłujące się w nas emocje sprawiały, że nie potrafiliśmy ze sobą rozmawiać. W efekcie raniliśmy się coraz mocniej i z większą zawziętością, aż dążenie do swoistego uśmiercenia drugiej strony stało się podstawą naszych istnień. Można by rzec: typowy przykład toksycznych relacji albo przedramatyzowany lament popierdolonego cierpiętnika w imię miłości. Nie dałoby się zaprzeczyć, gdyby nie rodzaj relacji, jakie nas obojgu łączyły. Nie miały zbyt wiele wspólnego z Romeem i Julią, nawet z ich wypaczoną wersją. Sam dobrowolnie nie wszedłbym w taki układ – moje umiłowanie bólu z pewnością jest jego następstwem, w żadnym wypadku przyczyną.
To będzie spowiedź.

Do poprawek, a jak. Czekam na sugestie.
© 2014 - 2024 Gabrych
Comments18
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Avarati-Elvo's avatar
Jak coś napiszesz, to chętnie ci wytknę buble i byki, na jakie się tam natknę ;)